Metoda powtarzanych leczeń kiły wczesnej penicyliną
Metoda powtarzanych leczeń kiły wczesnej penicyliną (Wiederholungskur). Leczenie kiły wczesnej przy zastosowaniu wyżej opisanych metod stanowi najbardziej udaną formę (theiapia sterilisans magna — Ehrlicha). W tym ujęciu leczenie kiły jest analogiczne do współczesnego leczenia chorób zakaźnych. Niewielkie na ogół odsetki nawrotów, jakie notuje się w leczeniu kiły wczesnej, nie podważają faktu, że O trwałym sukcesie decyduje już pierwszych kilka czy kilkanaście dni podawania antybiotyku. Wbrew temu pewna część autorów wypowiada się za celowością wielokrotnego powtarzania cyklów leczenia niezależnie od zachowania się stanu klinicznego i odczynów serologicznych bezpośrednio po pierwszej serii leczenia. Autorzy ci przytaczają następujące argumenty za słusznością takiego postępowania: 1. Kiła jest chorobą przewlekłą, w związku z czym wyleczenie jej jest tym bardziej prawdopodobne, im dłużej się chorego leczy. 2. Z uwagi na nie dającą się a priori wyłączyć ewentualność nawrotu — leczenie kiły powinno być nie minimalne, lecz maksymalne (Degos ). 3. Jeden cykl leczenia niszczy wprawdzie większość krętków bladych, część ich jednak może ujść zagładzie i stać się przyczyną wczesnych lub późnych nawrotów kiły. 4. Wielokrotne powtarzanie leczenia staje się szczególnie konieczne u tych chorych na kiłę wczesną, u których nie dochodzi do negatywizacji odczynów serologicznych w pierwszych 2 mieś. kontroli. 5. Ze względu na znane trudności w przeprowadzaniu kontroli poleczeniowej — powtarzanie cyklów leczenia penicyliną usuwa czynnik niepewności co do dalszych losów leczonych chorych. 6. Leczenie penicyliną jest tanie, ogólnie dostępne i zasadniczo nie obciąża w niczym chorego. Metodę powtarzania leczeń penicyliną u chorych na kiłę wczesną przyjęto jako obowiązujący model postępowania w Związku Radzieckim. Za nieodzownością jej wypowiada się również pewna część autorów niemieckich i francuskich, natomiast autorzy anglosascy trwają od początku na stanowisku, że leczenie kiły powinno być w zasadzie jednorazowe. Metoda powtarzanych leczeń penicyliną przypomina w dużym stopniu dawne metody metaloterapii kiły. Po 4—6-tygodniowej przerwie przystępuje się do ponownego leczenia antybiotykiem, liczbę cyklów leczniczych uzależnia się od terminu zakażenia chorych. Na ogół stosuje się 2—4, a nawet więcej kuracji penicyliną. Na przykład Lutowiecki i wsp. przeprowadzają 2 kuracje penicyliną u chorych na kiłę pierwotną surowiczododatnią i 3 kuracje u chorych na kiłę wtórną, stosując każdorazowo 14 min j. Podobnie postępują w Niemczech (Kimmig; Mayer-Rhon), stosując 3—6 leczeń penicyliną, każdorazowo w dawce 12 min j. Wyjątek pod tym względem stanowi kiła wczesna suiowiczoujemna, w której na ogół wszyscy autorzy wypowiadają się za jednorazowym leczeniem penicyliną. W Związku Radzieckim w urzędowych schematach zaleca się wielokrotne powtarzanie „kursowych” dawek benzatyny. Globalna dawka na 1 leczenie wynosi 4,8—8 min j., dzielona na szereg dawek mniejszych. Po 3—6-tygodniowej przerwie powtarza się cykl leczenia. Zależnie od okresu kiły i zachowania się odczynów serologicznych przeprowadza się u chorego 2—6 takich leczeń. Stosując zasadę powtarzanych leczeń — okres „kuracji” kiły wczesnej przedłuża się do kilku miesięcy. Metoda powtarzanych leczeń penicyliną nie zyskała szerszego uznania. Metodzie tej zarzuca się, że w dążeniu do zredukowania nielicznych na ogół niepowodzeń leczy się niepotrzebnie olbrzymią większość chorych na kiłę wczesną. Podkreśla się, że nieszkodliwość leczenia penicyliną jest względna z uwagi na nierzadkie występowanie objawów uczuleniowych, z których część stanowić może groźbę dla życia. Powtarzanie leczeń penicyliną stanowi ponadto wierne kopiowanie schematów leczenia obowiązujących w okresie metaloterapii, zatem leczenie to nie uwzględnia jakościowo różnego w porównaniu z działaniem metali ciężkich mechanizmu działania penicyliny. Odrębną sprawą jest wielokrotny wzrost kosztów leczenia, co nie jest obojętne dla akcji planowego zwalczania chorób wenerycznych.
Najnowsze komentarze