Sezon na szparagi – dlaczego warto je jeść?
Kwiecień, maj i czerwiec to z pewnością piękne miesiące dla wszystkich tych, którzy cenią sobie kontakt z naturą. Zarówno dla osób uwielbiających obcowanie z przyrodą podczas spacerów, jak i dla tych, którzy lubią rośliny gościć na swoich talerzach. Jednym z niekwestionowanych wiosennych hitów są co roku szparagi.
Zielone, białe i najmniej znane fioletowe. Nie bez powodu nazywane są wiosennymi pędami. Są lekkie, niskokaloryczne i niemal w 95% składają się z wody. Warto włączyć je więc do swojej diety, choćby dlatego, że wspomogą nas w walce z nadmiernymi, pozimowymi kilogramami. Niech Was nie zwiedzie jednak ich niepozorność i delikatność. Szparagi to prawdziwi herosi. Dostarczają do naszych organizmów wiele drogocennych substancji, wykazując bardzo korzystne działanie dla naszego zdrowia i kondycji. Po pierwsze szparagi to znany afrodyzjak, warto więc serwować je podczas romantycznej kolacji. Po drugie są bogate w kwas foliowy, potrzebny szczególnie przyszłym mamom, ponieważ odgrywa on istotną rolę dla rozwoju płodu podczas ciąży. Po trzecie witaminy młodości: a i e, dzięki którym na dłużej zachowamy młodzieńczy wygląd. Czwarty atutu szparagów to ich działanie przeciwnowotworowe.
Niekwestionowaną piątą zaletą jest wysoka zawartość błonnika, który reguluje pracę jelit i wspomaga odchudzanie. Jeśli już o odchudzaniu mowa to 100 gramów szparagów ma jedynie 22 kalorie, możemy więc zajadać się nimi bez poczucia winy, za to z korzystnym skutkiem dla naszego zdrowia i urody.
Najnowsze komentarze